Komentarz do dokumentu: Bezstronność sędziego (Orzeczenia)
Autor: Karolina Kozak    Data dodania: 2008-12-29 17:29:47

Dnia 20 kwietnia 2007 roku Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu, II Wydział Karny wydał wyrok w postępowaniu odwoławczym, które odbyło się na wskutek wniesionej apelacji od wyroku Sądu Rejonowego w Rzeszowie. Apelacja została wniesiona zarówno przez Prokuratora Rejonowego dla miasta Rzeszowa, pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego Bogdana F. jak i obrońcę oskarżonej.

Oskarżona Magdalena G. została uznana winną przez SR w Rzeszowie wyrokiem z dnia 11 sierpnia 2006 r. popełnienia czynu polegającego na doprowadzeniu Bogdana F. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie 60.000 złotych za pomocą wprowadzenia w błąd oraz popełnienia czynu polegającego na grożeniu Bogdanowi F. popełnieniem przestępstwa na jego szkodę, w ten sposób, że telefonicznie wypowiadała groźbę, że zostanie połamany, przy czym groźba ta wzbudziła w zagrożonym uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona. Sąd za oba czyny orzekł karę łączną w wymiarze 1 roku i 6 miesięcy, której wykonanie zawiesił na okres próby 4 lat.

Apelacja obrońcy oskarżonej w zakresie, w którym domagała się uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji, okazała się zasadna – choć zasadniczo z innych przyczyn niż podnoszone w skardze apelacyjnej. Tą przyczyną była kwestia zagrożenia bezstronności jednego z sędziów.

Jednym z głównych świadków oskarżenia była Brygida G. – sędzia SR w Rzeszowie. Z tego też powodu przewodniczący składu sędziowskiego rozpatrującego sprawę znał osobiście świadka, z którym na co dzień pracował. To spowodowało, iż oskarżona postanowiła złożyć wniosek o wyłączenie sędziego, który jednak nie został uwzględniony.

Prawo do bezstronnego i niezawisłego sądu stanowi jedną z podstawowych zasad i gwarancji rzetelnego procesu. Zostało ono zapisane w wielu aktach prawnych. W Konstytucji ustrojodawca w art. 45 pkt 1 zawarł normę prawną, z której wynika prawo do sprawiedliwego sądu „Każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd”. Kontynuacja i rozszerzenie tego prawa znajduje się w kodeksie postępowania karnego. W art. 4 kodeksu ustawodawca zapisał zasadę obiektywizmu, która stanowi iż „Organy prowadzące postępowanie karne są obowiązane badać oraz uwzględniać okoliczności przemawiające zarówno na korzyść, jak i niekorzyść oskarżonego”. Dodatkowo artykuły 40 i 41 kpk zostały poświecone instytucji wyłączenia sędziego, która ma zapewnić całkowitą bezstronność sądu.

Instytucja wyłączenia sędziego jest wyrazem i podstawową gwarancją zasady obiektywizmu postępowania i ma chronić strony przed ewentualną stronniczością sędziego. Wyróżnione zostały dwie sytuacje, gdy sędzia może zostać wyłączony. Jedną z nich jest wyłączenie z mocy ustawy – iudex inhabilis (art. 40 kpk). Ustawodawca dokonał enumeratywnego wyliczenia sytuacji, w których sędzia musi być wyłączony od orzekania w danej sprawie. Ze względu na fakt, iż jest to katalog zamknięty, to w art. 41 kpk została przewidziana forma wyłączenia sędziego na wniosek – iudex suspectus, z przyczyn które mogą dawać uzasadnione podejrzenie, iż sędzia może być stronniczy. Głównym celem umieszczenia takiej regulacji w kodeksie było, zapewnienie w pełni obiektywnego procesu w każdej sprawie, poprzez wyłączenie sędziego, również poza przypadkami wyliczonymi enumeratywnie w art. 40 kpk.

Dość istotnym faktem jest, iż obecnie przyczyną wyłączenia sędziego nie musi być, jak za czasów obowiązywania poprzedniego kodeksu, „stosunek osobisty” między sędzią a jedną ze stron, a wystarczy już istnienie okoliczności tego rodzaju, że mogłaby wywołać uzasadnioną wątpliwość co do jego bezstronności w danej sprawie. Taki zapis gwarantuje, że właściwie każda w pełni uzasadniona okoliczność która może mieć wpływ na bezstronność sędziego, spowoduje w ostateczności wyłączenie sędziego. Dzięki temu przyczynę wyłączenia nie musi stanowić tylko sfera prywatna, ale może być też urzędowa, co ma miejsce w omawianej sprawie.

Zrezygnowanie z zapisu o „stosunku osobistym” spowodowało, iż nie ogranicza się tych sytuacji tylko do takich powodów, jak przyjaźń, sympatia, nienawiść itd., ale także rozciąga się to na szerszą płaszczyznę, np. sędzia orzeka w sprawie gdzie oskarżonym jest osoba, która wcześniej spowodowała wypadek samochodowy z udziałem sędziego. Jest to bardzo dobry przykład okoliczności, która choć nie ma związku bezpośrednio ze sprawą, a sędziego z oskarżonym nie łączą żadne stosunki, to jednak kiedyś sędzia miał z oskarżonym do czynienia, co może pociągnąć za sobą stronniczość przy orzekaniu.

Podkreślić należy, iż musi to być okoliczność „uzasadniona”, tzn. nie może być to urojenie wnioskującego, ale fakt wniesienia takiego wniosku musi być poparty konkretnymi faktami. Należy także pamiętać, że fakt powstania obawy o bezstronność nie oznacza, iż dany sędzia w konkretnej sprawie byłby stronniczy. Wyłączenie sędziego w tym trybie ma zapobiec ewentualnemu zagrożeniu dla bezstronności, ale także dać pewność stronom postępowania, że ich proces jest sprawiedliwy, w sytuacji gdy powzięły one informacje mogące spowodować uzasadnione i poważne wątpliwości co do obiektywizmu i bezstronności sędziego

Przy ocenianiu ewentualnego zagrożenia dla bezstronności sędziego, należy przeprowadzić dwa testy. Pierwszy – test subiektywny, mający na celu sprawdzenie czy w konkretnej sprawie, dany sędzia zachowywał się w sposób dający podstawę do zarzucenia mu stronniczości. Drugi – test obiektywny, który ma na celu upewnienie się, że udział sędziego w orzekaniu zapewniał odpowiednie gwarancje dla wyłączenia jakichkolwiek wątpliwości, co do braku bezstronności jego osoby. W omawianej sprawie test subiektywny wykazał w pełni bezstronności sędziego Tomasza M. Test obiektywny jednak ukazał, iż oskarżona miała prawo poczuć pewne zagrożenie dla sprawiedliwości jej procesu, gdyż główny świadek oskarżenia był sędzią tego samego sądu, koleżanką z pracy. Dodatkowo, to właśnie zeznania Brygidy G. przesądziły o uznaniu za winną Magdaleny G. Te wszystkie okoliczności w pełni uzasadniają wniosek o wyłączenie sędziego Tomasz M. w trybie art. 41 kpk.

Prawo do sprawiedliwego i bezstronnego sądu stanowi jedną z podstawowych zasad państwa demokratycznego, które wszystkim zapewnia równość wobec prawa. Dlatego w trakcie postępowań (nie tylko karnych) o wyroku powinny decydować tylko fakty i przepisy prawa, a nie sympatię lub antypatię sądu i stron. W związku z tym każdy człowiek, jeżeli posiada jakiekolwiek informacje mogące spowodować uzasadnione wątpliwości dla bezstronności organów procesowych ma prawo żądać wyłączenia konkretnej osoby i tym samym usunąć wszelkie wątpliwości co do sprawiedliwości procesu.

Karolina Kozak