Komentarz do dokumentu: Przesłanki stosowania tymczasowego aresztowania (Orzeczenia)
Autor: Mariusz Lewandowski    Data dodania: 2008-06-27 09:13:42

Tymczasowe aresztowanie (Rozdział 28 k.p.k.) należy do katalogu środków zapobiegawczych, których stosowanie wobec oskarżonego/podejrzanego dla zabezpieczenia prawidłowego toku procesu przewiduje polska karna ustawa procesowa. Zgodnie z art. 257 k.p.k., tymczasowe aresztowanie nie znajdzie zastosowania, jeżeli inny, nie-izolacyjny, a tym samym, mniej dolegliwy środek zapobiegawczy (np. dozór policyjny, poręczenie majątkowe) okaże się wystarczającym dla ochronny prawidłowości postępowania karnego. Przywołany przepis wyraża tzw. dyrektywę minimalizacji środków zapobiegawczych (por. Stanisław Waltoś, Proces Karny. Zarys Systemu, Lexis Nexis Warszawa 2005, str. 417). Stanowi ona o `ostateczności` zastosowania tymczasowego aresztowania, które wiąże się z faktycznym pozbawieniem wolności podmiotu i jako najbardziej dolegliwe, a nie zawsze najbardziej optymalne, powinno stanowić ultimum rationem.

Jednocześnie między literą prawa a praktyką polskich organów wymiarów sprawiedliwości w zakresie częstotliwości orzekania tymczasowego aresztowania widnieje wyraźna `przepaść`. Mianowicie, w/w środek zapobiegawczy jest najbardziej popularnym w sprawach karnych i odpowiednio w 1979 r. stanowił 75% ogółu zastosowanych, w 1991 r. 57,4%, w 2001 r. 48,5%, by w 2004 r. osiągnąć nadal wysokie 42,6% obok 37,6% dozoru policyjnego (Archiwum Ministerstwa Sprawiedliwości). Z pewnością, nie sposób odmówić tymczasowemu aresztowaniu skuteczności w spełnianiu funkcji prewencyjnej oraz ochronnej w stosunku do prowadzonego postępowania karnego. Przede wszystkim, uniemożliwia ono ucieczkę bądź ukrywanie się oskarżonego, a także efektywnie eliminuje możliwości matactwa (por. art. 258§1 pk.2 KPK). Nic dziwnego, iż sądy w niezwykle wysokim procencie sięgającym około 90% (w 2002, 2003, 2004 r.) uwzględniają wnioski prokuratorów o jego zastosowanie.

Przytoczone, jednoznaczne statystyki muszą nasunąć pytanie o zasadność tak szerokiego i swobodnego zastosowania tymczasowego aresztowania. Negatywną odpowiedź można odnaleźć m. in. w coraz liczniejszych przypadkach zasądzania odszkodowań niesłusznie aresztowanym zarówno przez sądy krajowe jak i przez Europejski Trybunał Praw Człowieka.

Do zjawiska zbyt częstego stosowania tymczasowego aresztowania, a przede wszystkim, do automatyzmu jego orzekania przez sądy, bez uprzedniego dokonania wnikliwej analizy konkretnych okoliczności faktycznych odnosi się uzasadnienie Postanowienia Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu z dnia 31 października 2007 roku.

Stan faktyczny i prawny

Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu, w drodze postanowienia, uchylił zaskarżone postanowienie Sądu Rejonowego w Tarnobrzegu o zastosowaniu tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego. Sąd odwoławczy uwzględnił zażalenie obrońców, którzy zarzucali obrazę przepisów postępowania, głównie ogólnych przesłanek stosowania środków zapobiegawczych (art. 249§1), tzw. szczególnych przesłanek tymczasowego aresztowania (art. 258§1, 2), a także dyrektywy adaptacji do sytuacji procesowej i wspomnianej dyrektywy minimalizacji środków zapobiegawczych (odp. art.253, art. 257§1) oraz przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Tarnobrzegu.

Sąd Okręgowy uzasadniając swoje orzeczenie, przeprowadził wnikliwą oraz sumienną analizę praktycznego wymiaru stosowania tymczasowego aresztowania. Nie tylko opisał oraz skomentował podstawy zastosowania tego środka, lecz także kilkakrotnie dosadnie zaznaczył o koniecznym zachowaniu ostrożności w jego orzekaniu. Emanacją uzasadnienia jest dążenie do ukrócenia praktyki nadmiernego orzekania aresztu, który ze środka o charakterze prewencyjnym stał się sui generis antycypującym karę - środkiem represji. Można odnieść wrażenie, że poprzez treść przywołanego postanowienia Sąd stara się przypomnieć o miejscu tymczasowego aresztowania w polskiej procedurze karnej oraz o jego modelowym modus procedendi, którego zaniechanie prowadziło wielokrotnie do wypaczenia opisywanej instytucji i wielkich dolegliwości dla niesłusznie aresztowanych.

W ramach uzasadnienia Sąd zaznaczył, iż konieczną przesłanką do stosowania środków zapobiegawczych jest ustalenie przez sąd na podstawie zebranych dowodów dużego prawdopodobieństwa popełnienia przestępstwa przez oskarżonego. Nie polega to na merytorycznej ocenie dowodów jak w fazie wyrokowania, ale na rozważeniu czy istnieją fakty lub informacje o faktach w wystarczającym stopniu uzasadniające obiektywną ocenę, że dana osoba mogła dopuścić się czynu o który jest podejrzewana (por. orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, Fox Cambell i Hartley v. Wielka Brytania, 30 czerwca 1990r., A. 182, par. 32). Istotnym jest, by każdym przypadku sąd uzyskał przeświadczenie o bardziej prawdopodobnym wydaniu wyroku skazującego w danej sprawie niż uniewinnieniu bądź umorzeniu postępowania.

Zaakcentowana została także wyjątkowość tymczasowego aresztowania, która polega na faktycznym pozbawieniu wolności osoby, w świetle prawa polskiego pozostającej osobą niewinną. Tym samym, w/w środek zapobiegawczy stanowi wyjątek od fundamentalnej zasady polskiego postępowania karnego - domniemania niewinności (zob. art.5 KPK) i jako wyjątek powinien być interpretowany ściśle. Tytułem przypomnienia należy zaznaczyć, iż tymczasowe aresztowanie pełni funkcję zabezpieczenia prawidłowego toku procesu przed niepożądanymi zachowaniami oskarżonego skierowanymi przeciw środkom dowodowym; absolutnie wyjątkowo przypisuje się mu funkcję zapobiegania popełnieniu nowego ciężkiego przestępstwa, natomiast, zgodnie z zasada exceptiones non sunt extendendae, nie można stosować go jako restrykcji wobec oskarżonego odmawiającego składania wyjaśnień, czy też przyznania się do winy. Sąd Okręgowy wyraźnie napiętnował takie pojmowanie opisywanej instytucji i grubą linią podkreślił, iż każdorazowo musi ono negacji jako naruszające ,chociażby, prawo oskarżonego do obrony (por. art.74, art. 175 KPK).

W omawianej sprawie, Sąd Okręgowy dokonał także próby wykładni jednej z przesłanek tymczasowego aresztowania wyrażonej w art. 258§2 k.p.k. (`Jeżeli oskarżonemu zarzuca się popełnienie zbrodni lub występku zagrożonego karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 8 lat (...)`). Wyraźnie odradził stosowanie jej in abstracto, bez dokonania uprzedniej dokładnej analizy stanu faktycznego w konkretnej sprawie. Należy zauważyć, w pełni zgadzając się z Sądem, iż motywem przewodnim stosowania aresztu na podstawie tego przepisu nie jest ustawowy wymiar kary przewidziany w k.p.k., ale `prognozowany` przez sąd wymiar kary wobec indywidualnego oskarżonego.

Głównym mankamentem tymczasowego aresztowania w praktyce, co również podnosił Sąd Odwoławczy w badanym uzasadnieniu jest zbyt lakoniczne podejście do jego przesłanek, głównie do wyrażonych w art. 258 k.p.k.. Sądy w zakresie stosowania tymczasowego aresztowania nie mogą automatycznie, na ślepo uwzględniać wniosków prokuratorów, w szczególności opierając swoje rozstrzygnięcia na podstawie art. 258 § 2 nie mogą być samymi `ustami ustawy`, ale muszą odwoływać się do swojej wiedzy i zawodowego doświadczenia, a nawet chciałoby się im zaproponować czerpanie przy stosowaniu opisywanego środka zapobiegawczego, w ograniczonym zakresie, z dorobku dyrektyw wymiaru kary (por. art. 53 k.k.).

`Respekt` wobec tymczasowego aresztowania

Konkluzją uzasadnienia analizowanego Postanowienia Sądu Okręgowego z 31 października 2007 r. jest obowiązek sądów okazywania należytego `szacunku` przy stosowaniu tymczasowego aresztowania, które jako izolacyjny środek zapobiegawczy jest bardzo dotkliwym dla każdej jednostki.

`Wzorowe` orzeczenia Sądu Okręgowego

Mimo negatywnego stosunku przedstawicieli doktryny prawniczej i wybitnych praktyków wobec funkcjonowania tzw. precedensu `de facto` w polskim prawie procesowym (prof. dr hab. Ewa Łętowska; prof. dr hab. Jerzy Zajadło), pożądanym byłoby by inne sądy przy rozstrzygania w przedmiocie stosowania tymczasowego aresztowania wzorowały się na opisywanym postanowieniu, podążały tokiem rozumowania jego autora – Sądu Tarnobrzeskiego, a co najmniej wykazywały podobną gorliwość w rozpoznaniu sprawy. W szczególności, że kwestią jest faktyczne pozbawienie wolności człowieka, jego jednego z niederogowalnych, podstawowych praw.

Zmiany zasad stosowania tymczasowego aresztowania

Należy dodać, iż Rząd RP zaalarmowany wysokim odsetkiem uwzględnianych skarg na niesłuszne tymczasowe aresztowanie zarówno przed polskimi jak i europejskimi sądami, postanowił dokonać odpowiednich zmian w procedurze karnej. Zasadniczo będą one prowadziły do ograniczenia możliwości przedłużania stosowania aresztu poprzez bardziej precyzyjne ujęcie jego przesłanek, głównie art.263 §4 oraz §4 a, który, jako wysoce ogólny, ma zostać uchylony. Motywem przewodnim realizowanej reformy jest ukrócenie bezzasadnego przetrzymywania tymczasowo aresztowanych oraz na drugim planie, w bardziej generalnym ujęciu ukrócenie praktyki nadużyć w stosowaniu opisywanego środka zapobiegawczego. Należy jednak pamiętać i wyraźnie podkreślić, iż to sądy, jako jedyne podmioty uprawnione do stosowania tymczasowego aresztowania, są zobowiązane do zapewnienia jego zasadności, legalności i prawidłowości oraz `grają pierwsze skrzypce` w zapobieganiu jego wypaczeniom. Co ważne, zadanie to w pełni wykonał, poprzez wydanie Postanowienia z dnia 31 października 2007 r., Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu.